Relaks

Dlaczego odpoczynek jest tak ważny dla naszego zdrowia?

Nie mam czasu na odpoczynek. Mam mnóstwo pracy, muszę wywiązać się ze swoich obowiązków. Telefon ciągle dzwoni, kiedy niby mam odpoczywać?

Odpoczywam jak śpię… Dom, rodzina, praca, zakupy, dzieci – kiedy znaleźć chwilę na relaks w codziennej gonitwie?

Wyrzuty sumienia. Tak jednym słowem możemy określić to palące uczucie, które pojawia się, gdy wybieramy odpoczynek zamiast pracy. Relaks zamiast wykonywania pozostałych na ten wieczór zadań. Chwila dla siebie zamiast zrobienia czegoś jeszcze, czegoś więcej, czegoś dodatkowego. Moment odpoczynku staje się czymś zupełnie zbędnym – to przecież koszmarne marnotrawienie czasu, prawda? Podczas godziny spędzonej na leniwym spacerze, można dokończyć ważną prezentację, uporać się z zaległościami. W czasie, który moglibyśmy oddać się bujaniu w obłokach, zrealizowalibyśmy swój cel. Presja działania sprawia, że wyciskamy z siebie wszystkie siły – dzień za dniem. Czy dziwić powinno zatem to, że po kilku dniach maratonu nie mamy energii do działania? Czy zaskakujące jest to, że niespodziewanie nastaje dzień, którego nie możemy nazwać produktywnym? Jak to się dzieje, że w najmniej spodziewanym momencie czujemy się jak przekłuty balon?

Zapewne każdy kiedyś zadał sobie to pytanie – kiedy i jak znaleźć chwile dla siebie a może pojawiały się myśli czy mi to jest w ogóle potrzebne? Warto jednak się zastanowić dlaczego relaks jest tak ważny dla naszego organizmu i dla zdrowia psychicznego. Choć czasem chcielibyśmy inaczej, bezustanna produktywność nie jest możliwa. Każdy człowiek potrzebuje regularnego ładowania baterii. Przedłużające się zmęczenie może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Nie bez przyczyny osoby na decyzyjnych i związanych z dużym stresem stanowiskach częściej chorują np. na serce. Jeżeli Ty również zaliczasz się do takich ludzi, wykonuj przynajmniej regularnie badania, żeby zminimalizować ryzyko zawału czy wylewu. Osoba, która umie wypoczywać ma więcej motywacji do działań (widzi nie tylko cel, ale i nagrody, które czekają ją po pracowitym dniu). O wiele lepiej radzi sobie ze stresem (między innym dzięki temu, co robi w wolnym czasie) i działa produktywnie podczas pracy. Wie, że wkrótce odpocznie, dlatego właśnie może skupić się na tym, aby najlepiej radzić sobie ze swoją listą zadań. Dzięki odpoczynkowi ma szansę na harmonię w życiu, pogłębia relacje i zauważa, że poza jej projektami, obowiązkami (także domowymi!), planami i celami jest jeszcze cały świat. Odpoczynek staje się zatem czymś, co odgania skutecznie frustrację i wypalenie zawodowe. Jest to niebywale ważny aspekt naszego życia, który daje wymierne efekty, nauczmy się z niego korzystać.

W jaki sposób możemy się zrelaksować?

Ważne jest oddychanie. Nauka właściwego oddychania to pierwszy i najprostszy sposób na relaks. Oddech ma ogromną relaksacyjną moc. Ale oddech oddechowi nierówny. Na co dzień wdychamy i wydychamy powietrze przez usta, w sposób szybki oraz płytki – nie dostarczamy przez to wystarczającej dawki tlenu do organizmu, a im więcej tlenu w komórkach, tym więcej w nas witalności, siły i spokoju. Powinniśmy oddychać przez nos – w ten sposób pogłębiamy oddech.

Dodatkowo do samego procesu warto zaangażować przeponę. Dla mężczyzn to naturalna technika, ale kobiety używają głównie klatki piersiowej, która spłyca oddech i jest przyczyną permanentnego niedotlenienia. Warto za każdym razem, gdy sobie to uświadomimy, poćwiczyć głębokie, bardziej świadome oddychanie. I każdą sytuację stresową rozwiązywać głębokim oddechem.

Aktywność fizyczna ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Trening to endorfiny. Po każdym treningu w Twoim ciele uwalniają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, które wywołują uczucie spokoju i odprężenia. Czy wiesz, że ich wysoki poziom może utrzymywać się w naszym ciele aż do 24 godzin? Czy wiesz, że aktywność fizyczna osłabia reakcję mózgu na stresujące sytuacje? Ćwiczenia regulują nasze reakcje lękowe i adaptują nasz organizm do chwil powodujących napięcia. Nasze ciało jest bardziej odporne na fizjologiczne symptomy stresu.

Wieczorny relaks. Sposobów na wieczorny relaks jest tyle, ile ludzi na świecie. Każdy musi znaleźć indywidualny sposób na ukojenie zmysłów przed położeniem się spać. Co można zrobić, by się zrelaksować przed snem? Przed snem zrób to, co lubisz najbardziej. Niektórych uspokaja czytanie książki, innych – słuchanie muzyki klasycznej, Przed snem nie myśl o tym, co cię czeka następnego dnia, co musisz załatwić, jakie rachunki zapłacić. Nie myśl o niczym ważnym.

Zadbaj o odpowiedni nastrój, sprzyjający spaniu w twojej sypialni, np. wyłącz światła, gdyż ciemność sprzyja produkcji hormonu snu, zadbaj o wygodny materac i wywietrz pokój.

Przed snem zafunduj sobie relaks dla ciała i umysłu, np. w postaci długiej kąpieli albo hydromasażu.

Zasypiając, skoncentruj się na oddechu. Wyobrażaj sobie, jak powietrze przepływa przez nos, płuca, aż do brzucha. Możesz wizualizować sobie, jak rozluźniają się poszczególne partie mięśni i części ciała – nogi, ręce, głowa itd. Metoda wizualizacji angażuje do pracy wyobraźnię. Mówiąc najprościej, wywołujemy w naszej głowie pozytywne, kojące obrazy – ocean, las, plaża, ulubione okolice lub miejsca, do których chcemy się wybrać. To tylko przykłady, sami wiemy najlepiej, co nas relaksuje.

Wizualizację zacznijmy od wygodnego ułożenia się w cichym, ustronnym miejscu oraz wyrównania oddechu. Następnie wyobraźmy sobie naszą spokojną przestrzeń do której lubimy wracać, nasze miejsce do którego wyjeżdżamy na wakacje lub podróżujemy w każdym wolnym czasie gdy potrzebujemy wyciszenia, odpoczynku i spokoju może to być wspomnienie z wycieczki do lasu, pobytu nad morzem albo piękne widoki gór z zdobytego szczytu, można wymienić dużo takich miejsc ale każdy z nas ma swoje miejsce do którego lubi wracać i gdzie czuje się jak w drugim domu, gdzie można pozwolić sobie na całkowity relaks i wyciszenie oraz czerpanie energii z przyrody. Jeśli aktualnie nie mamy możliwości wybrać się w takie miejsce postarajmy się przenieść do niej wszystkimi zmysłami – wyobraźmy sobie to miejsce, wszystko co nas otacza, wyostrzmy zmysły i usłyszmy wszelkie dźwięki (np. szum morza, skrzeczenie mew, dźwięk przejeżdżającego pociągu czy odgłos spadających kropel deszczu na dach domku letniskowego a także przypomnijmy sobie, jak pachniało wtedy powietrze, piasek, woda i nasza skóra owiana wiatrem i słońcem). Taką  „wycieczkę” organizujmy bez pośpiechu – podziwiajmy to miejsce, chłońmy je, spacerujmy po nim, skoncentrujmy się na tym, w jak przyjemny stan nas wprowadza. Im częściej i spokojniej będziemy tę technikę ćwiczyć, tym prościej przeniesiemy się do swojej bezpiecznej przestrzeni, by tym samym się zregenerować oraz zrelaksować.

Wymienione powyżej metody z powodzeniem możemy wykonywać samodzielnie. Jest jednak jeszcze parę technik przynoszących świetne efekty odprężenia, które wymagają zgłębienia wiedzy na ten temat i przynajmniej na początku tej drogi skorzystania z pomocy terenów. Do takich technik można zaliczyć ćwiczenia jogi, relaksacja według metody Jakobsona albo trening autogenny Schultza. Schultz określa go jako metodę oddziaływania na własny organizm i życie psychiczne polegającą na wyzwalaniu u siebie reakcji odprężenia i koncentracji. Wyzwolone przez samego siebie reakcje odprężenia i koncentracji przestrajają prace organizmu wywołując mniej lub bardziej trwałe zmiany w reakcjach fizjologicznych i obrazie siebie danej osoby. Trening autogenny polega na wyzwalaniu reakcji odprężenia i koncentracji oraz stosowania pewnych prostych formuł autosugestii.

Ćwiczenia obejmują kilka grup reakcji:

Pierwszy etap to nauczenie się przyjmowania odpowiedniej postawy ciała,ułatwiającej uzyskiwanie stanu odprężenia mięśni, odprężenia naczyńkrwionośnych, zwolnienia rytmu pracy własnego organizmu. Przyjęcie odpowiedniej postawy, zamknięcie oczu odcina dopływ strumieni bodźców działających z zewnątrz organizmu.

Drugi etap to nauczenie się koncentrowania na reakcjach własnego organizmu i życia psychicznego.

Kolejny to uczenie się umiejętności sterowania reakcjami własnego organizmu oraz przestawiania rytmu pracy. W drugim i trzecim etapie ważne jest koncentrowanie nie na wrażeniach mięśniowych płynących w własnego organizmu oraz uczenie się wywoływania wrażenia ciężkości umięśnionych części własnego ciała rąk, nóg, całego tułowia oraz koncentracja na wrażeniach płynących z poszczególnych narządów, czucia pracy serca, oddechu, wrażeń z okolicy splotu słonecznego. Nabywanie umiejętności przekształcania i formowania własnej osobowości zgodnie z świadomymi celami i zamiarami.

Formuły autosugestii mogą być wypowiadane w „myśli”, ważne żeby być biernym podczas powtarzania sugestii, aby cierpliwie czekać, aż organizm przestawi się i zacznie produkować wrażenia ciężkości. Wg Schultza wrażenie ciężkości pojawia się już w kilku pierwszych próbach. Na początku może im towarzyszyć pulsowanie kończyn.

Niewątpliwie jest to bardzo ciekawa i efektywna metoda, która wymaga wprawy i wyczucia. Warto jednak poświęcić czas na doskonalenie i ćwiczenia tej metody dla niesamowitych efektów. Każda praca nad sobą i dążenie do doskonalenia swoich umiejętności jest ważne. Jakakolwiek próba działań mających za cel polepszenie naszego samopoczucia ma dodatni wpływ na nas organizm. Odpoczynek jest bardzo ważny dla naszego organizmu i naszego zdrowia psychicznego. Dlatego też warto nawet na chwile oderwać od codziennych obowiązków i przywołać we wspomnieniach miejsce które pozwoli nam przenieść się w inny wymiar rzeczywistości chociaż na chwile, takie magiczne wędrówki można też odbywać przeglądając zdjęcia z mile spędzonych wakacji podczas których naładowaliśmy baterie.